Dalszy ciąg pie* love story...
Komentarze: 1
Nie no... to juz przesada...! Żeby podobało mi się na raz trzech facetów, to już jasne, że mam fizia... No nie... do dwóch "numerów" doszedł trzeci... Zawsze to zamo... nie mów hop, póki nie przeskoczysz. Mówiłam, że gorzej być nie może... No, widać może.
Gorzej, że każde nowe uczuci podsyca stare i tym bardziej mam problem, bo nie wiem, "pod którym drzewem szczekać"... A prpos szczekanie, odbył się w moim skromnym miasteczku flash mob, polegający na...szczakaniu!!! Poszliśmy o 17:00 na rynek i równo z wybiciem zegara zaczęliśmy psi koncert... Wypadło wcale nieźle, jednak wolałabym, żeby było to lepiej zorganizowane.
Dodaj komentarz